19 grudnia 2017


Dzień dobry Kochani!


Grudzień przyszedł szybko i szybko mija. Mnóstwo zobowiązań, które skończone muszą być do końca roku. Do tego sprzątanie, odkurzanie, wymywanie, wymiecanie, odpajęcanie, pranie, ah! na samo wspomnienie boli głowa. A Ty? Czy myjesz okna dla Chrystusa? Może znasz ten prześmiewczy mem- "przyjdę i zobaczę czy umyłaś dla mnie okna". Wiesz, właściwie Twoje okna nie mają żadnego znaczenia. Czy są czyste, czy ledwo dostrzeżesz przez nie pierwszą gwiazdkę to uwaga!- święta się odbędą tak czy siak. Przygotuj się na nie. Przygotuj SIĘ na nie. Zadbaj o zgodę w rodzinie, zadbaj aby nie wybuchła III Wojna Światowa w Twoim domu bo mąż nie ma ochoty Ci pomagać albo ma ochotę pogrzebać sobie w garażu. A niech grzebie! On wbrew pozorom wcale nie wymaga aby Wasz dom lśnił nieskazitelną czystością, więc czemu Ty tego wymagasz? Przed kim chcesz się popisać w dniach świąt, co chcesz pokazać i co udowodnić? I właściwie- po co? Czy tak Cię nauczyła mamusia i ślepo brniesz w labirynt czystości?



Kobieto! Matko i Pani Domu! Posprzątaj dom w granicach normy. Został już tydzień, nie marnuj czasu. Nie marnuj go na sprzątanie i przygotowywanie pierogów, które jeszcze dzisiaj wylądują w zamrażarce. Czy pamiętasz o swoim wnętrzu? Czy pamiętasz, że idealne święta są czasem spokoju i radości? Gwarantuję Ci, że po godzinie, kiedy Twoje dzieci zaczną bawić się na dywanie, i tak nie poznasz domu. Wyluzuj! Odetchnij, zobacz jakie są słodkie i grzeczne. No właśnie, zajęły się sobą i może nowymi prezentami. Odwróć głowę, daj sobie żyć przez chwilę. Smakuj to co przygotowałaś lub zostało Ci podane. Bądź wdzięczna, nie zakłopotana. 
Sprzątaj, sprzątaj i jeszcze więcej sprzątaj- w swojej głowie! Pucuj swoje wnętrze. Odpajęczaj stare żale. Wyzwól się w te święta. Bo czym one właściwie są? Syn Boży nam się rodzi!!! Magia!!!  Boże Narodzenie- Bóg do nas przychodzi!!! Więc wyluzuj, wszystko inne naprawdę nie ma żadnego znaczenia :)


Na ten czas, który przyjdzie już zaraz, nim zdążysz się spostrzec, życzę Ci
spokoju, abyś umiała docenić czas, który możesz poświęcić samej sobie,
radości, aby nigdy uśmiech nie gasł na Twych ustach, wbrew temu co się dzieje, 
pokory, abyś umiała dostrzec rzeczywistość taką jaka jest, 
wiary, abyś zawsze mogła czerpać siłę z Tego, który właśnie się rodzi!,
siły, abyś nie poddawała się w połowie, 
cierpliwości, abyś umiała zatrzymać coś co wymaga wytrwałej pracy,
i zdrowia- abyś mogła to wszystko realizować i aby były z tego owoce.

Nigdy nie zapominaj gdzie jest Sens wszystkiego. Nie goń za czymś co jest tego nie warte. Ale walcz z całych sił, o to co będzie dla Ciebie dobre. Nie ustawaj w modlitwie. Nią się buduj. Szukaj pociechy tylko tam gdzie możesz ją znaleźć. Bądź Kobietą. Bądź sobą.
Na ten czas i na cały przyszły rok -
nie daj się zwariować! :)
Anonimowy :)

[LINK- Pastorałka Winorośl duszy]



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

24 października 2017

29 września 2017