Posty

Wyświetlanie postów z września 17, 2017

17 września 2017

Obraz
Cześć! ;)      Jak obiecałam, dzisiaj napisze o tym, o czym chciałam napisać wczoraj ;) Aby mnie już nic nie podkusiło zanim zacznę opowiadać swój dzisiejszy dzien przejdę do meritum, które od dawna chcę wyartykułować. Artykuułuję zatem pisząc.:) Wszystko w życiu jest przemijalne, i to jest fakt oczywisty, prawda? Ba! Nawet życie jest przemijalne więc logicznym jest, że wszystko co na ziemi też ma swoją datę ważności. Chcielibyśmy aby takie dary jak miłość, przyjaźń, zdrowie, wiara; trwały niezmiennie do końca naszego życia. Ale co jeśli tak nie jest? Jak sobie wtedy z tym radzimy, stojąc przed tak trudnym egzaminem?         Mowa tu będzie o ludziach. W dzisiejszych czasach mam wrażenie, że ludzie odchodzą w ekstremalnie szybkim tempie. Uciekają jak uchodźcy. I nie mówię, że nie mam świetnych znajomych, bo mam- tak jak wspominałam w pierwszym poście- ale uciekanie ludzi, i zaniedbywanie znajomości można już chyba zaliczyć do chorób społecznych. Ok, moją największą chorobą s