Posty

Wyświetlanie postów z listopada 16, 2017

16 listopada 2017

Obraz
P O K U S Y Stale na naszych drogach jesteśmy doświadczani. Stale pragniemy czegoś, co z góry wiadomo, że nie wyjdzie nam na dobre. W lepszym wypadku. W gorszym- wyjdzie nam bokiem. A i tak pchamy się rękami i nogami aby tego doświadczyć. W XXI wieku Chrześcijanin ma trudno. Nie można porównywać go z tymi, którzy dwa tysiące lat temu walczyli w imię Chrystusa, ale my odbywamy codziennie walki na innych gruntach. O ile mniej chętnie walczymy z ludźmi o naszą wiarę, o tyle codziennie toczymy walki w głowie. Licytujemy się z Bogiem, próbując poszerzyć dane nam granice. Przekonujemy samych siebie i Jego właśnie, że to co robimy nie jest złe. A pokusy przecież czyhają za każdym rogiem, i mają różne podłoża. Dodatkowo, szatan widzi nasze serca. Wie czego nam trzeba. I chce nam dać to natychmiast. Tyle, że rzadko kiedy, to co natychmiast, pochodzi od Boga. Bóg działa przecież bardziej rozmyślnie, ma do tego wielki plan, chce ze wszystkiego uczynić większe dobro, a Zły działa impulsywn