9 listopada 2017


- Do kogo się modlisz?
- Do Boga. A przynajmniej do tego, kto słucha.


Cześć Kochani, dobry wieczór!

Do kogo się modlimy i po co właściwie to robimy? Czy zawsze wiemy do kogo kierujemy swoje myśli, czy wypowiadamy je z nadzieją, że zostaniemy przez kogoś wysłuchani? Czy w naszych modlitwach jedynie prosimy i negocjujemy, czy zdarza nam się również podziękować? Czy opowiadamy swój miniony dzień i dzielimy się refleksją? Czy przeżywamy życie bez rozmysłu i tak też wygląda nasza modlitwa?

Nie ma wzoru na idealną modlitwę.Nie ma idealnego szablonu i nie ma idealnego Chrześcijanina. Wszyscy jesteśmy równi w naszych wołaniach. Najważniejsze, że chcemy mówić i widzimy w tym sens. Że stałe upraszanie tego, czego my właśnie teraz chcemy, nie jest rutyną. Można prosić, Bóg chce abyśmy prosili, ale nie można robić tego głupio- ślepo. W modlitwie, jak i we wszystkim potrzebna jest ogromna wiara. Wiara w to, że jeśli nie otrzymam danej łaski- to to będzie dla mnie lepsze. My tego nie wiemy i nie jesteśmy w stanie zrozumieć dziś, ale możliwe, że z perspektywy czasu będzie to dla nas oczywiste. Nasze myśli nie są Jego myślami, a nasze plany nie zawsze pokrywają się z Jego planami. On chce dla nas zawsze lepiej niż my sami, więc wierzmy w to, że to co otrzymujemy jest najlepsze na tym właśnie etapie mojej i twojej drogi. Proście a będzie Wam dane. Będzie Wam dane więcej niż prosicie! Będzie tego dużo więcej! I będzie jeszcze lepsze niż możecie sobie nawet wyobrazić! Bo będzie dane to od Boga, od Najwyższej Miłości. I choć może nie pokryje się z Twoim planem, i nawet nie od razu zauważysz jaka to łaska, w końcu zrozumiesz jakie piękno otrzymałeś. Tu też warto abyś nauczył się cieszyć małymi rzeczami. Drobnostkami, które zdarzają ci się na codzień a nie zwracasz na nie uwagi. Zwróć. Uśmiechnij się do nich. Podziękuj za nie. Obserwuj swój dzień, swój humor. Dobro rodzi się z Dobra. Dobra, do którego wznosisz swoje modlitwy. Cierpliwie czekaj na wielkie rzeczy. One nie mogą się wydarzyć na już i na wczoraj. Wielkie rzeczy potrzebują wielkiej oprawy i wielkiego planu. Plan Boski wydaje się najrozsądniejszym wyborem! ;)


Ale kiedy prosisz, nie zapomnij podziękować. Pomyśl sobie o modlitwie, jak o relacji partnerskiej. Na każdą jedną krytykę czy przytyk czy niemiłe nawet słowo, powinny przypadać trzy dobre rzeczy. Wtedy wszystko może funkcjonować prawidłowo, według naszych mądrych ziemskich uczonych. Ale niech i tak wygląda Twoja modlitwa. Znajdź trzy rzeczy, za które możesz podziękować dzisiejszego wieczoru i poproś o coś. O jedną rzecz. Bądź w tym pokorny i nie licytuj się. Modlitwa to nie giełda ani transakcja wiązana. Modlitwa to relacja. Bądź w niej bo chcesz w niej być, a nie dlatego, że może przynieść ci korzyści. 

Dziękuj, proś- to już wiemy, to w sumie nie jest trudne. Ale wysil się chwilę dłużej. Daj 5 minut więcej swojej modlitwy. Nie czytaj pacierza. W tych pięciu minutach opowiedz Bogu swój dzień. Tak jak opowiedziałbyś swojemu najlepszemu przyjacielowi. Szczerze. Nie odgrywaj aktorskich rólek. Mów, że dziś byłeś najszczęśliwszy na świecie. Mów, że dziś znowu upadłeś. Krzycz, że nie masz siły ciągnąć pewnych rzeczy. Opowiadaj Mu o swoich uczuciach. W tych pięciu minutach nie proś, po prostu Mu opowiedz. Kiedy nie działo się nic, albo nie chcesz rozkładać dnia na czynniki pierwsze bo nie należał do najlepszych- milcz. Wytrzymaj pięć minut nie mówiąc nic, zobaczysz to nie jest łatwe, ale dajesz szanse, że może to Bóg właśnie do ciebie przemówi. A jeśli nie przemówi, może cię przytuli? Jesteś w stanie to poczuć? Jesteś w stanie ofiarować Mu bezinteresownie swój czas i myśli?



Bądź! Dobra modlitwa przynosi owoce.
On nas wszystkich słucha.
On kocha nas słuchać. 
Więc nawet jeśli nie jesteś pewien, czy modlisz się do Boga, czy po prostu do "kogoś kto słucha", nigdy nie przestawaj tego robić. Tkwij w tym co wydaje Ci się dobre. 
Po owocach naprawdę poznasz!


Błogosławionej nocy Wytrwały Czytelniku.
Powiedz Bogu dobranoc! 
Po przyjacielsku- "Dobranoc Tato!"


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

24 października 2017

19 grudnia 2017

29 września 2017